Gnocchi z pesto i fasolką szparagową

Podczas recenzowania barszczu czerwonego tutaj, użyliśmy zamiast uszek, klusek włoskich, znanych pod nazwą gnocchi. Kluski te są całkiem ciekawą alternatywą jako wypełnienie zup, można je również podawać zamiast ziemniaków. Gnocchi przygotowuje się z ziemniaków mączastych, które zawierają dużo skrobi, dzięki czemu wystarczy niewiele mąki by zagęścić ciasto. Powinno użyć się mąki pszennej, jednak ze względu na alergię na to zboże, użyłam mąki żytniej, dlatego też moje gnocchi ma lekko brązowy kolor (tak, wiem, że wyglądają jak szare kluchy, ale mimo wyglądu są bardzo smaczne). Jeżeli nie macie dostępu do mączastych ziemniaków, będziecie musieli użyć więcej mąki, aby ciasto nabrało odpowiedniej konsystencji. Jedyną trudnością w wykonaniu gnocchi jest fakt, że ziemniaki gotuje się mundurkach i takie prosto z wody trzeba tej skórki pozbawić (trzeba to robić przez ręcznik, jeśli nie ma się stalowych dłoni ;)).
Przepis zaczerpnięty z portalu amo-italia.com

Ilość składników na 6-8 porcji.

Składniki:
*ziemniaki mączyste (1 kg)
*mąka pszenna - u mnie żytnia (200 g)
*2 żółtka
*1 łyżka soli
*fasolka szparagowa (450 g)
*1 słoiczek pesto
*oliwa z oliwek
*parmezan (opcjonalnie)

Przygotowanie:
Ziemniaki w skórkach myję i wrzucam  nie obrane do wody. Gotuję aż zmiękną (około 30 minut).
Ugotowane, ciepłe ziemniaki obieram ze skórki i duszę tłuczkiem lub praską w misce. Dodaję żółtka, sól oraz mąkę. Całość mieszam ręką, aż powstanie lekko lepkie ciasto.
Oddzielam mniejszy fragment i formuję wałek średnicy kciuka. Tnę go na 2 cm kawałki i spłaszczam widelcem, aby powstały rowki (jeśli macie, możecie użyć specjalnej deseczki do formowania gnocchi). Można też za pomocą łyżeczki nabrać porcję ciasta na gnocchi i zanurzyć we wrzątku, aż ciasto odczepi się od łyżeczki, to taka opcja, gdy nam się spieszy ;)
W garnku gotuję wodę i wrzucam do wrzącej wody kluski. Gdy wypłyną są gotowe do podania.
W drugim garnku gotuję fasolkę (jeśli macie świeżą, można ją tylko z blanszować). Gdy się ugotuje, odsączam ją z wody i mieszam z pesto.
Fasolkę warto przygotować przed gotowaniem gnocchi, aby kluski w momencie podania były ciepłe.
Do miseczek kładę fasolkę z pesto, na to gnocchi. Wszystko skrapiam oliwą z oliwek i podaję. Można też posypać parmezanem.
Smacznego!

Prześlij komentarz

2 Komentarze

  1. Kluski to moja mała wielka miłość! Gnocchi należą do ulubionych :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda przepysznie :) Uwielbiam gnocchi :)
    www.brulionspadochroniarza.pl

    OdpowiedzUsuń
Emoji
(y)
:)
:(
hihi
:-)
:D
=D
:-d
;(
;-(
@-)
:P
:o
:>)
(o)
:p
(p)
:-s
(m)
8-)
:-t
:-b
b-(
:-#
=p~
x-)
(k)

Wpisz czego szukasz